Rich Communications Services (RCS), czyli SMS 2.0 – co to jest?
Z uwagi na powszechny dostęp do Internetu, w tym także poza miejscem zamieszkania, wiele osób komunikuje się z bliskimi (lub z markami) za pomocą komunikatorów internetowych, takich jak Messenger czy WhatsApp. Tradycyjne wiadomości tekstowe (SMS-y) jednak wciąż mają swoje zastosowania i nie można powiedzieć, że zostały w pełni wyparte przez komunikatory.
Wykorzystuje się je m.in. do potwierdzenia tożsamości poprzez kody weryfikacyjne wysyłane na wskazany numer, a także komunikację z dostawcami jedzenia, liniami lotniczymi, kurierami czy hotelami. Dlatego też cały czas trwają prace nad ulepszeniem tej technologii. Ich wynikiem jest RCS (Rich Communications Services), który z upływem czasu nabiera coraz większego rozpędu. Co to dokładnie jest i czym różni się od SMS-ów? Wyjaśniamy!
Spis treści
Czym jest RCS (Rich Communications Services)?
Większość osób zna i w codziennym życiu wykorzystuje takie skróty, jak SMS (Short Message Service) czy MMS (Multimedia Messaging Service). Są to usługi przesyłania tekstu (w przypadku SMS-ów) lub multimediów (dla MMS-ów), z których korzystają operatorzy telekomunikacyjni. W przeciwieństwie do komunikatorów internetowych, do wysyłania takich wiadomości nie jest niezbędne połączenie z Internetem (za to niezbędne jest znajdowanie się w zasięgu sieci komórkowej).
RCS, czyli Rich Communications Services, to standard komunikacji mobilnej dedykowany użytkownikom systemu Android. Łączy w sobie możliwości zarówno SMS-ów i MMS-ów, a także wiele funkcji, których dotychczasowe rozwiązania nie oferują wcale.
Jest rozwijany od 2008 roku,ale dopiero w ostatnim czasie zaczął zyskiwać na popularności. Ma być odpowiedzią na potrzeby współczesnych użytkowników, a także firm, które chcą mieć większe możliwości w zakresie kontaktu ze swoimi klientami. Można powiedzieć, że jest to nowa generacja, jeśli chodzi o szybką i wygodną komunikację, zarówno prywatną, jak i biznesową. Z tego względu śledzimy ją z dużym zainteresowaniem i rozważamy wdrożenie jej w formule B2C.
Czym RCS różni się od SMS-ów i MMS-ów?

RCS pod wieloma względami bardziej przypomina wymienione wcześniej komunikatory, a więc m.in. Messengera czy WhatsAppa (a także działającą na podobnej zasadzie, co RCS usługę iMessage dostępną na iPhone’ach) niż tradycyjne SMS-y.
Wśród najważniejszych zmian można wymienić udostępnienie informacji o tym, czy wiadomość została odczytana. Użytkownicy korzystający z usługi RCS będą mieli także możliwość podejrzenia, kiedy rozmówca jest w trakcie odpisywania na ich wiadomość.
To jednak nie wszystko. Nie bez powodu w nazwie Rich Communications Services (czyli w wolnym tłumaczeniu „Wzbogacone Usługi Komunikacyjne”) znajduje się słowo „rich”. Za pomocą tej usługi można wysyłać nie tylko tekst, ale także między innymi zdjęcia, filmiki czy GIF-y.
Pojedynczy załącznik może mieć wagę maksymalnie 10MB, a więc znacznie więcej niż w przypadku usługi MMS (300KB w wersji 1.2 i 600KB w wersji 1.3). Jest także opcja dodawania reakcji w formie emotikon do otrzymanych wiadomości.
Technologia RCS wspiera chaty grupowe, a także rozmowy wideo (w ramach chatu RCS nie wymagają one instalowania oddzielnej aplikacji, na przykład Zooma). Umożliwia także integrację z kalendarzem czy płatnościami, dzięki czemu znacząco rozszerza katalog usług, jakie firma może oferować klientom za pośrednictwem wiadomości tekstowych. Rich Communications Services może być wykorzystywane m.in. do rezerwacji miejsca w hotelu lub pociągu.
Ile znaków może znaleźć się w jednej wiadomości RCS?
Kolejna ważna kwestia, w której RCS jest usługą rewolucyjną, dotyczy limitu znaków w wiadomości. Pojedynczy SMS może mieć od 70 do 160 znaków, w zależności od tego, czy są to znaki 16-bitowe, 8-bitowe czy 7-bitowe. Współczesne smartfony traktują polskie znaki jako znaki 16-bitowe, co zmniejsza limit jednej wiadomości do 70 znaków.
Dzięki systemowi CSMS jest też możliwość wysłania dłuższej wiadomości, która na potrzeby przesyłania zostanie rozbita na kilka krótszych, a następnie połączona z powrotem w jedną na smartfonie odbiorcy.
Technologia Rich Communications Services pozwala na wysłanie w ramach jednej wiadomości nawet do 8000 znaków, bez konieczności jej rozbijania. Wiadomości wysyłane są za pośrednictwem Internetu i pomniejszają posiadany pakiet danych. RCS korzysta nie tylko z danych mobilnych, ale też Wi-Fi, dzięki czemu możliwe jest prowadzenie rozmowy nawet w lokalizacjach o słabym zasięgu sieci komórkowej.
RCS a urządzenia z systemem iOS
System operacyjny iOS, wykorzystywany przez smartfony produkowane przez Apple, korzysta z wcześniej już wspomnianej usługi iMessage. Posiada ona wiele punktów wspólnych z usługą RCS – między innymi również wyświetla powiadomienia o odczytaniu wiadomości przez odbiorcę. Korzystanie z niej jest jednak możliwe tylko w przypadku, gdy odbiorca również posiada iPhone’a.
Aktualnie ze smartfonów z Androidem można co prawda wysyłać wiadomości tekstowe do użytkowników urządzeń z iOS-em, ale jedynie przy wykorzystaniu standardowej usługi SMS. iOS nie obsługuje RCS i nic nie wskazuje, aby cokolwiek miało się w tym zakresie zmienić.
Czy technologia RCS jest bezpieczna?
Początkowo aplikacja „Wiadomości” nie obsługiwała szyfrowania end-to-end w konwersacjach RCS. Jest to istotne, ponieważ dzięki szyfrowaniu E2E ani Google, ani inne osoby trzecie nie mogą odczytać przesyłanych wiadomości. Jest tak z uwagi na konieczność posiadania klucza szyfrującego, aby odszyfrować ich treść, a jest on dostępny tylko dla nadawcy i odbiorcy.
Google uzupełniło tę lukę i szyfrowanie end-to-end jest już dostępne na kwalifikujących się do tego urządzeniach. Dotyczy to jednak tylko rozmów dwuosobowych, prowadzonych za pośrednictwem danych mobilnych lub Wi-Fi. Nie można korzystać z niego w rozmowach grupowych lub przy wysyłaniu wiadomości w standardzie SMS/MMS.
Dodatkowo, wprowadzono też pewne zabezpieczenie, które ma chronić użytkowników przed spamem czy oszustami. Mowa tutaj o oficjalnej weryfikacji nadawców biznesowych, w ramach której odbiorcy od razu wyświetlana jest nazwa firmy, od której otrzymał wiadomość. Dzięki temu użytkownik będzie miał pewność, że na przykład otrzymał wiadomość od kuriera, a nie od złodzieja, który się pod niego podszywa, aby skłonić potencjalną ofiarę do wejścia w zainfekowany link.

RCS w Polsce
W maju 2020 roku Google zaczęło udostępniać użytkownikom technologię RCS w ramach aplikacji „Wiadomości”.
Jest ona domyślnie zainstalowana na większości smartfonów z Androidem, ale w razie jej braku można także pobrać ją ze sklepu Google Play. Po otwarciu aplikacji Google zachęca do włączenia RCS, które obecna jest w ustawieniach pod nazwą „Funkcje czatu”.
Żeby można było wysyłać do danego odbiorcy wiadomości wykorzystujące technologię RCS, musi ona zostać włączona w obu smartfonach. W przeciwnym wypadku pozostanie jedynie możliwość wysłania zwykłej wiadomości SMS. Warto podkreślić, że użytkownik może w każdej chwili wyłączyć standard Rich Communications Services, jeśli z jakiegoś względu nie będzie chciał dalej z niego korzystać.
Standard komunikacji mobilnej RCS nazywany jest niekiedy „zabójcą SMS-ów” lub „SMS 2.0”. Łatwo zauważyć, z czego to wynika. Ta nowoczesna obsługa wychodzi naprzeciw oczekiwaniom użytkowników oraz firm, wprowadzając wiele interesujących funkcji. Jest to rozwiązanie, na które zdecydowanie warto mieć oko.