Jak zachęcić do zapisania się na newsletter i zwiększyć liczbę subskrybentów?

Zapisanie się do newslettera to jedna z najbardziej wartościowych akcji, jakie może wykonać użytkownik na stronie. Buduje to długoterminową relację, daje firmie dostęp do kanału bezpośredniej komunikacji i pozwala regularnie dostarczać użytkownikowi wartościowe treści. Jednak największym wyzwaniem wciąż pozostaje kwestia, jak zachęcić do zapisania się na newsletter?

Jak skutecznie przyciągnąć użytkowników do zapisania się na newsletter?

Ludzie nie zapisują się do newsletterów, tylko dlatego, że widzą formularz. Zapisanie się do newslettera to decyzja, która musi być dla użytkownika opłacalna – zarówno emocjonalnie, jak i praktycznie. Dlatego tak ważne jest, aby komunikat zachęcający był konkretny i wyraźnie prezentował korzyści. Użytkownik powinien wiedzieć, co otrzyma w zamian: dostęp do ekskluzywnych treści, zniżki, darmowy e-book czy może zaproszenia na webinary.

Oprócz wartości liczy się też miejsce i forma prezentacji formularza, zbyt nachalny pop-up może zniechęcić. Dobrze wkomponowana sekcja na stronie, z jasnym CTA i prostym designem, działa znacznie lepiej. Sprawdza się też testowanie różnych lokalizacji – na końcu artykułu, w pasku bocznym lub w formie wysuwanej karty podczas przewijania. Nie można również pominąć treści, która w pisaniu newslettera jest najważniejsza.

Wartościowy content i lead magnety jako sposób na zachęcenie do zapisania się na newsletter

Zaufanie użytkownika można zdobyć poprzez realną wartość, jaką oferujemy jeszcze przed zapisaniem się do newslettera. Tutaj świetnie sprawdza się content marketing – poradniki, checklisty, analizy branżowe. Konkrety? Sprawdź 6 przykładów newslettera, na które warto zwrócić uwagę. Jeśli użytkownik już na blogu czy stronie firmowej dostaje konkretną wiedzę, chętniej zostawi swój e-mail, by dostać więcej.

Jeszcze silniejszym motywatorem są lead magnety, czyli dodatkowe materiały dostępne po zapisaniu się. Mogą to być e-booki, darmowe szablony, narzędzia, a nawet minikursy wideo. Ich skuteczność wynika z psychologicznego poczucia zysku – użytkownik nie tylko daje dane, ale coś za nie otrzymuje. Takie podejście świetnie sprawdza się, gdy korzystamy z programu do newslettera, który umożliwia segmentację odbiorców i wysyłkę treści dopasowanych do ich potrzeb.

Najlepsze praktyki CTA zachęcające do zapisania się na newsletter

Wezwanie do działania, czyli CTA (ang. Call to Action), to krótki komunikat, który zachęca użytkownika do wykonania konkretnej czynności – w tym przypadku zapisania się do newslettera. Może przyjmować formę przycisku, linku lub sformułowania towarzyszącego formularzowi zapisu. Musi być konkretne, zrozumiałe i zachęcające – a przy tym dobrze zintegrowane z treścią strony. Najlepsze CTA to te, które nie mówią użytkownikowi, co ma zrobić, ale przede wszystkim, dlaczego warto to zrobić.

Zamiast używać ogólnikowych sformułowań typu „Zapisz się”, warto sięgnąć po bardziej perswazyjne frazy:

• „Odbierz darmowy przewodnik po automatyzacji marketingu”,
• „Dołącz do 10 000 subskrybentów, którzy oszczędzają czas dzięki naszym poradom”,
• „Zyskaj dostęp do 5 przykładów newslettera, które naprawdę działają”.

Dobrze, gdy CTA zawiera również element ograniczenia czasowego („tylko do końca tygodnia”) lub unikalności („tylko dla subskrybentów”). Kluczowe jest też to, by nie ukrywać formularza w mało widocznym miejscu – przyciski i pola do wpisania e-maila muszą być czytelne i łatwo dostępne.

Jak wykorzystać elementy zaufania i dowody społeczne do zwiększenia zapisów na newsletter?

Zanim użytkownik zdecyduje się podać swój adres e-mail, musi uwierzyć, że jego dane będą bezpieczne, a sam newsletter będzie wartościowy. Dlatego warto dodać do formularza zapisu krótką informację o ochronie danych osobowych, link do polityki prywatności oraz zapewnienie, że e-mail nie będzie przekazywany osobom trzecim. Równie ważne są tzw. social proof, czyli dowody społeczne. Informacje, że „do newslettera zapisało się już 8 000 osób” albo cytaty od zadowolonych subskrybentów budują wiarygodność.